Są takie warzywa, które, gdy się pojawiają myślę: zjadłabym. Potem myślę: ale jak, z czym. Szukam jakiegoś inspirującego przepisu i zwykle nie znajduję. Mało jest takich warzyw, z których ciężko zrobić coś nowego w taki sposób, by warzywo nadal było gwiazdą dania. Niewątpliwie do warzyw tzw. trudnych należy młoda kapustą stożkowa.
Ma cudowny smak. Jest niezwykle delikatna i zawsze muszę panować nad sobą żeby nie zeżreć zwyczajnie, pospolicie saute i to na surowo.
W domu miałam cukinie marchewkę i kapustę - czyli tzw. żenujący standard zimowy (żenujący, bo pod koniec zimy to już nuda mnie dopada i pomysłów brak. Cięzko z tego zrobić coś wyróżniającego się. Mimo to udało się. Powstała kapusta stożkowa z nutą goździka. Bałam się, ale wyszło cudownie.
Co jest w środku?
- 1 główka kapusty stożkowej,
- 4 średniej wielkości marchewki,
- 1 cukinia,
- 2 niewielkie czerwone cebule,
- pół świeżej papryczki chili,
- szklanka bulionu warzywnego
- 3-4 goździki, łyżeczka kurkumy, pół łyżeczki curry, pół łyżeczki gałki muszkatołowej, pół łyżeczki kuminu mielonego, sól, pieprz, oliwa z oliwek.
Jak zrobić?
Kapustę szatkujemy. Cebule kroimy w piórka, chili w cienkie plasterki. Marchewkę i cukinię obieramy następnie kroimy obieraczką do warzyw w cienkie paski na tzw makaron cukiniowy i marchewkowy.
Goździki (najlepiej same ich główki), miażdżymy w moździerzu
Do garnka wlewamy około 3-4 łyżek oliwy z oliwek, wrzucamy cebulę posypujemy sola i pieprzem i podsmażamy. Dodajemy chili i jeszcze chwilę podsmażamy
Dodajemy wstążki z marchewki, wszystkie przyprawy i znów podsmażamy (poproszę synonimy słowa podsmażany) mieszając aż poczujemy wyzwolony z przypraw aromat. Dodajemy część wstążek z cukinii i dorzucamy część kapusty. Mieszamy i partiami dokładamy resztę cukinii i kapusty.
Wrzucamy sproszkowane goździki. Zalewamy bulionem. Mieszamy i gotujemy pod przykryciem aż kapusta zmięknie. Trwa to maksymalnie 15 minut.
Gotowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz